wtorek, 5 kwietnia 2011

Czterdzieści i Cztery

fot. "Nasz Dziennik"
  

 













O starym życiu nikt już nie pamięta
płoną świece przed pałacem prezydenta

Z matki obcej; krew jego dawne bohatery.
A imię jego będzie czterdzieści i cztery.


Polsko w ciemnościach porodu
nie jesteś Chrystusem narodów

jesteś Jonaszem w brzuchu wielkiej ryby
pójdź ach pójdź do swojej Niniwy


13 kwietnia 2010

Wiersz z tomu De profundis, Arcana, Kraków 2010.