„Arcana” nr 126 (6/2015)
Chrystusie utraconych miast
ciągle nie wiemy czy przeżyłeś
czy rankiem Cię posłali w piach
czy Cię wywieźli na Kołymę
pył opadł z wiekuistych wzgórz
gdzie kiedyś biło Twoje serce
po kamienicach został gruz
po ludziach kości rozeschnięte
wieszcz spod kolumny rzuca cień
ikona świeci w Ostrej Bramie
lecz rozum mówi: stało się
i już się nigdy nie odstanie
Chrystusie utraconych miast
które jak krew nosimy w sobie
jeżeli żyjesz to nas zbaw
lecz tylko z Wilnem i ze Lwowem