środa, 30 marca 2011

Listy z podziemia w „Gazecie Polskiej”








Felietonem „Bezkręgowcy” rozpoczynam stałą współpracę z tygodnikiem „Gazeta Polska”. Moja rubryka nosi tytuł „Listy z podziemia”.

Przyjmując niedawno na Wawelu Order Orła Białego, Wisława Szymborska podzieliła się osobistą refleksją: „Robimy to, co lubimy robić, i za to lubienie jeszcze dostajemy ordery”. No cóż. Komunistyczna władza też nagradzała pisarzy za służalczość, więc tym orderom nie ma się co dziwić. Bardziej frapuje szczere wyznanie, że noblistka lubi to, co robi. Nie każdy mógłby bez obrzydzenia patrzeć w lustro, gdyby nazajutrz po obaleniu rządu Jana Olszewskiego opublikował wiersz „Nienawiść” z komentarzem Adama Michnika, a podczas kampanii prezydenckiej umawiał się na kawę z Bronisławem Komorowskim i ekipą TVN24.

Przeczytaj cały felieton w serwisie niezalezna.pl

Zapraszam do lektury papierowego wydania „Gazety Polskiej” w każdą środę!