wtorek, 27 kwietnia 2010

Wiersze o Polsce
















Fragment rysunku Leonarda da Vinci (1510)

Calcium magnesium

Leżą w zbiorowej mogile
z przestrzelonymi głowami

ich utrudzone ciała
stopniowo tracą na wadze

rozkłada się wątroba
wiotczeją mózg i serce

w końcu pękają ścięgna
i kruszy się szkielet

legiony gnilnych bakterii
zostawiają za sobą

jedynie minerały
lżejsze niż szczypta prochu

po latach są już cząstkami
tablicy Mendelejewa

rozpływają się w ciemności
na cztery strony świata

jak było im obiecane
w Kazaniu na Górze

stają się

solą ziemi


Czterdzieści i Cztery

O starym życiu nikt już nie pamięta
płoną świece przed pałacem prezydenta

Z matki obcej; krew jego dawne bohatery,
A imię jego będzie czterdzieści i cztery.

Polsko w ciemnościach porodu
nie jesteś Chrystusem narodów

jesteś Jonaszem w brzuchu wielkiej ryby
pójdź ach pójdź do swojej Niniwy

13 kwietnia 2010

„Rzeczpospolita” (dodatek „Plus Minus”) 24-25 kwietnia 2010