środa, 13 kwietnia 2011

Bóg nas stworzył Polakami

W czwartek 7. kwietnia gościłem w żeńskim Prywatnym Gimnazjum i Liceum Sióstr Niepokalanek w Szymanowie.


















To niezwykłe miejsce, w którym realizowany jest duchowy testament błogosławionej Marceliny Darowskiej (1827-1911), mistyczki i zakonnicy, współzałożycielki Zgromadzenia Sióstr Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny. Jedna z czterech zasad wychowawczych brzmi: „Bóg nas stworzył Polakami. Dzieci zrozumieć powinny, jakie obowiązki to na nie wkłada”.

W szymanowskiej kaplicy znajduje się wykonana z białego marmuru cudowna figura Matki Bożej Jazłowieckiej, przeniesiona tu w 1946 roku z Jazłowca na Podolu, gdzie od 1863 roku funkcjonował macierzysty klasztor zgromadzenia. W 1919 roku polski 14 Pułk Ułanów odparł oddziały ukraińskie, nie dopuszczając do zajęcia przez nie klasztoru. Po tym wydarzeniu kawalerzyści obrali sobie jazłowiecką Panią za Hetmankę, a zakonnice i ich wychowanki ufundowały pułkowi sztandar.

14 Pułk Ułanów Jazłowieckich zasłużył się szczególnym bohaterstwem zarówno w wojnie z bolszewikami 1920 roku, jak i w kampanii obronnej 1939 roku. 19 września przeprowadził szarżę pod Wólką Węglową, w wyniku której część Armii Poznań weszła do Warszawy i wzmocniła szeregi jej obrońców. Później ułani jazłowieccy działali w strukturach Armii Krajowej, m.in. broniąc mieszkańców Podola przed ukraińskimi nacjonalistami, a w lipcu 1944 roku biorąc udział w walkach o Lwów w ramach Akcji „Burza” i stając się ofiarami sowieckich represji.


















Podczas spotkań z uczennicami liceum i gimnazjum w Szymanowie czytałem wiersze z tomów „Imago mundi”, „Podziemne motyle” i „De profundis”. Rozmowę o Bogu, Polsce i poezji świetnie poprowadził polonista Jarosław Żejmo. Zabrakło czasu na szerszą dyskusję, ale kilkanaście dociekliwych pytań z sali trafiło do mnie w formie pisemnej. Postaram się odpowiedzieć na nie w najbliższych tygodniach.

Tymczasem serdecznie dziękuję Siostrom Niepokalankom, które zapewniły mi „wikt i opierunek” oraz oprowadziły mnie po terenie szkoły. Miałem okazję m.in. pokłonić się Matce Bożej Jazłowieckiej i zwiedzić izbę pamięci 14 Pułku Ułanów. Dziękuję też Jarkowi Żejmo i dziewczynom, które wykazały dużą cierpliwość, słuchając moich wierszy i intuicyjnych refleksji. Niech Wasze życie będzie piękne jak duch Szymanowa!

Relacja na stronach szkoły
Galeria